​W Krakowie może grasować pedofil. Policja dostała już kilka sygnałów od rodziców, których dzieci były nagabywane przez około 60-letniego mężczyznę.

REKLAMA

Do incydentów dochodziło w krakowskiej dzielnicy Krowodrza.

Różne wątki są weryfikowane. Motywy są niejasne, są niepokojące. W zasadzie takie sformułowanie: "znam twoich rodziców, zaczekajmy u mnie w domu" budzi niepokój i wskazuje na jakiś zamiar przestępczy - mówi RMF FM Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

Funkcjonariusze sprawdzają nagrania z monitoringu z okolicy szkoły podstawowej nr 34 przy ulicy Młynówka Królewska.

Policja apeluje do rodziców. By dzieci nie wracały same ze szkoły, tylko najlepiej w jakiś grupach kilkuosobowych. Stanowcza odmowa w przypadku jakiejś oferty prezentów, ofert podwiezienia, nie ufać obcym osobom - podkreśla Gleń.

(az)