Po ponad czterech miesiącach przerwy warszawscy kierowcy znów mogą jeździć ulicą Marszałkowską między Rondem Dmowskiego a Świętokrzyską. Niestety, jest ona nadal remontowana i jej otwarcie raczej nie usprawni ruchu w centrum miasta.

REKLAMA

Marszałkowska może odciążyć inne ulice prowadzące z południa na północ stolicy, głównie Aleję Jana Pawła II. Niestety, jedna z głównych dróg w centrum stolicy nadal przypomina plac budowy. Remontu nie skończyli tramwajarze, dlatego na drodze wciąż pełno utrudnień, pachołków i ciężkiego sprzętu. Z powodu trwających prac kierowcy mają do dyspozycji tylko 2 pasy ruchu w każdym kierunku.

Warszawiacy podchodzą do otwarcia Marszałkowskiej z dużą ostrożnością. Nie widać u nich wielkiego optymizmu czy przekonania, że od dziś łatwiej będzie przejechać przez centrum stolicy. Tyle samochodów i taki ruch w centrum, że to niewiele poprawi. To może jedynie zachować płynność raczej niż usprawnić - mówią w rozmowie z naszym reporterem Mariuszem Piekarskim. W sprawnym ruchu nie pomagają też samochody wciąż zaparkowane w pobliżu torowiska przy Rondzie Dmowskiego. Wiele osób najwyraźniej zapomniało, że Marszałkowska to już nie jest jeden wielki parking, ale .

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Samochody na ul. Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na Marszałkowskiej
Samochody na ul. Marszałkowskiej
Samochody na ul. Marszałkowskiej
Samochody na ul. Marszałkowskiej