Naciągacze próbują zarobić na abolicji składkowej. Do lubelskiego ZUS-u dotarły sygnały o firmach, które proponują pomoc w wypełnieniu wniosków o umorzenie zaległych ZUS-owskich składek. Oferty można bez trudu znaleźć choćby w internecie.

REKLAMA

Firmy żądają za pomoc kwot rzędu nawet 250 złotych plus pięciu procent prowizji od kwoty, którą zalegają przedsiębiorcy, kiedy wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony.

Z takiej pomocy w wypełnieniu wniosku można skorzystać, pytanie jednak: po co? Po co płacić za coś, co można uzyskać w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych za darmo? - pyta Małgorzata Korba z lubelskiego ZUS-u.

W lubelskim ZUS-ie złożono dotąd 1500 wniosków o umorzenie zaległych składek. Pięciuset przedsiębiorców dostało już decyzje o warunkach umorzenia. Jeśli wpłacą składki nieobjęte abolicją, ich dług zostanie anulowany.