Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przeprowadzili wczoraj 10 akcji ratunkowych. Udzielili pomocy 14 osobom. Turyści, którzy utknęli na zamkniętym szlaku Przełęczy Tomanowej, ubrani byli nieodpowiednio do panujących warunków.

REKLAMA

Siedmiu turystów, którzy potrzebowali pomocy ratowników TOPR, zostało przetransportowanych do szpitala. Kilka osób doznało bardzo poważnych obrażeń w wyniku upadku z Przełęczy Liliowe czy Koziego Wierchu.

Narciarzowi, który spadł spod wierzchołka Kopy Kondrackiej, udało się o własnych siłach dojechać do Kuźnic.

Już po zmroku ratownicy sprowadzali siedmiu turystów, którzy z powodu braku odpowiedniego wyposażenia i umiejętności utknęli w trudnym terenie i nie potrafili zejść o własnych siłach. Jedna z tych grup, ubrana jak na spacer po Krupówkach, wybrała się na zamknięty szlak z Przełęczy Tomanowej.

Trudne warunki w Tatrach

W Tatrach panują bardzo trudne warunki turystyczne. Szlaki są skute lodem, obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Do poruszania się w takich warunkach konieczny jest odpowiedni sprzęt turystyczny i umiejętności posługiwania się nim.

Planując wyprawy w wyższe partie gór, konieczne jest wyposażenie się w raki, czekan, kask oraz lawinowe ABC, czyli detektor, sondę i łopatkę. Do poruszania się po traktach do wysokości schronisk niezbędne mogą okazać się raczki i kijki.