Około 5 milionów złotych domaga się przed sądem od NFZ-tu sosnowiecki szpital św. Barbary. Jest to kwota za nadwykonania z 2011 roku. Dziś strony spotkały się na pierwszej rozprawie w Sądzie Okręgowym w Katowicach.

REKLAMA

Szpital św. Barbary w Sosnowcu to jeden z największych szpitali w regionie i główne centrum urazowe. Trafiają tu ofiary różnych wypadków, wymagające natychmiastowej pomocy. Według reprezentującego szpital mecenasa Mariusza Orlińskiego, sprawa pokazuje złe praktyki w sposobie kontraktowania i finansowania świadczeń. Jak mówił, przed 2011 rokiem kontrakt z NFZ wynosił ok. 100 mln złotych. Na rok 2011 kontrakt został przez NFZ obcięty o kwotę ponad 5 mln zł. Mówiąc krótko - gdyby był podpisany w podobnym kształcie jak w poprzednich latach, tej sprawy prawdopodobnie by nie było, bo szpital dokładnie zmieściłby się w limicie - podkreślił.

Mecenasa Orlińskiego dziwi to, że fundusz zarzuca szpitalowi w pismach "źle zaplanowany kontrakt". Trudno jest zarzucać szpitalowi, że źle planował liczbę wypadków. Liczby wypadków nie da się przecież zaplanować - mówił Orliński.

"Ugoda ze szpitalem jest możliwa, ale tylko w pewnym zakresie"

NFZ jest skłonny zawrzeć ugodę ze szpitalem co do świadczeń udzielonych pacjentom po wypadkach ponad limit. Ugoda ze szpitalem jest możliwa, ale tylko w pewnym zakresie i nie na takie sumy - powiedział mecenas Krzysztof Lasko, który reprezentował w sądzie NFZ. Fundusz analizuje teraz dokumentację medyczną pacjentów przyjętych ponad limit. Ta dokumentacja liczy ponad 50 tysięcy stron, musieliśmy ją tu przywieźć do sądu furgonetką, jej analizowanie znacznie wydłuży proces - uważa mecenas Orliński.

Kolejną rozprawę Sąd Okręgowy w Katowicach zaplanował na 26 marca.

W 2012 roku pięć podobnych procesów na Śląsku

W zeszłym roku śląskie szpitale toczyły pięć procesów o zapłatę za świadczenia ratujące życie i zdrowie pacjentów wykonane ponad limit określony w kontrakcie. Zgodnie z przepisami, za takie świadczenia NFZ zobowiązany jest zapłacić. Nie musi natomiast pokrywać kosztów zabiegów planowych, wykonanych ponad limit określony w kontrakcie z daną placówką.

W 2011 r. przed sądem zakończyło się również pięć takich spraw. W dwóch przypadkach sądy oddaliły pozwy szpitali, w trzech podpisano ugody posądowe. W ich efekcie NFZ wypłacił placówkom 2,6 mln złotych.