Jest tymczasowy areszt dla 59-letniego mężczyzny, który w Sosnowcu podłożył pod samochód ładunek wybuchowy. Nikt nie został poszkodowany – w wyniku eksplozji uszkodzone jest tylko auto. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono natomiast substancje, które mogą służyć do produkcji materiałów wybuchowych.

REKLAMA

Ładunek wybuchowy był domowej konstrukcji. Do eksplozji miało dojść niedługo po podłożeniu. W samochodzie uszkodzone zostały drzwi. Mężczyzna podkładający ładunek i właściciel samochodu najpewniej nie znali się. Motyw działania sprawcy pozostaje na razie zagadką. Najprawdopodobniej samochód został wybrany przypadkowo.

Oprócz środków, które mogą służyć do produkcji materiałów wybuchowych, w mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny znaleziono też m.in. amunicję oraz spore ilości narkotyków - opium, amfetaminę oraz płynną metaamfetaminę.

59-latek usłyszał zarzuty zniszczenia samochodu oraz posiadania narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia. Po przygotowaniu opinii przez biegłych zapadnie decyzja, czy można mu także postawić zarzut posiadania materiałów wybuchowych.