Zakorkowane są najważniejsze drogi Górnego Śląska. Najpoważniejsze utrudnienia dotyczą remontowanej autostrady A-4 oraz drogi krajowej nr 1, gdzie… w godzinach szczytu ankieterzy GDDKiA zatrzymują kierowców i pytają o trasę podróży.

REKLAMA

Z powodu ankiet w okolicach Siewierza w godzinach szczytu tworzą się nawet kilkukilometrowe korki. Utrudnienia w tym miejscu mają potrwać jeszcze kilka dni. Kilkadziesiąt kilometrów dalej, na tej samej drodze, z powodu remontu skrzyżowania w Tychach z ruchu wyłączona jest jedna jezdnia. Również w tym miejscu w godzinach szczytu tworzą się zatory.

W najbliższym czasie utrudnienia czekają kierowców na autostradzie A-4. Zarządzająca fragmentem autostrady między Krakowem a Katowicami spółka rozpoczęła serię remontów nawierzchni jezdni oraz mostów. Za przejazd i tak trzeba będzie zapłacić, jednak w ciągu najbliższych miesięcy ruch na krótkich fragmentach tej trasy będzie odbywał się dwukierunkowo po jednej z jezdni.

Już od czwartku w okolicach Mysłowic zablokowana jest w ten sposób jezdnia autostrady w kierunku Krakowa. Inne utrudnienie na A-4 znajduje się na jej trzypasmowym odcinku przebiegającym przez Górnośląski Okręg Przemysłowy. Między Katowicami a Rudą Śląską z powodu badań górniczych, jezdnie są tam mocno zwężone, a prędkość ograniczona. Badania najprawdopodobniej zakończą się w ciągu najbliższego tygodnia.