Policyjny pościg i strzały w centrum Szczecina. Jak dowiedział się reporter RMF FM Paweł Żuchowski, funkcjonariusze ścigali kierowcę, który - jak okazało się po zatrzymaniu - miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Po zdarzeniu został przewieziony do izby wytrzeźwień.

REKLAMA

Mężczyzna najpierw próbował przejechać policjantów, a później staranował inny samochód osobowy. Funkcjonariusze oddali kilka strzałów ostrzegawczych, potem strzelali w opony uciekającego samochodu. Ostatecznie kierowca uszkodził podwozie auta na rondzie Giedroycia na Niebuszewie. Otoczony przez policjantów wyszedł z samochodu. Zostanie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje.