"Według wstępnych wyników sekcji zwłok starosty Mariusza Bieńka (PSL), przyczyną jego śmierci było utonięcie" – przekazał zastępca prokuratora rejonowego w Płocku Marcin Policiewicz. Jak dodał, wstępne wyniki sekcji potwierdzają wcześniejsze ustalenia, iż doszło do nieszczęśliwego wypadku.

REKLAMA

Śmierć gwałtowna, na skutek utonięcia. To wstępne wyniki sekcji zwłok. Potwierdzają one wcześniejsze przypuszczenia. Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek - powiedział w piątek prokurator Policiewicz.

Dodał, iż sekcja zwłok starosty płockiego Mariusza Bieńka, którego ciało wyłowiono z Wisły w rejonie Płocka w środę, została przeprowadzona następnego dnia, w czwartek, a jej ostateczne wyniki będą znane w terminie późniejszym, po przeprowadzeniu szczegółowych badań pobranych próbek.

Starosta płocki Mariusz Bieniek zaginął w niedzielę wieczorem, gdy łódź, którą wypłynął na ryby wraz z dwoma znajomymi, wywróciła się na Wiśle powyżej miejscowości Świniary niedaleko Płocka. Jak informowała wcześniej straż pożarna, gdy z łodzi wypadło trzech mężczyzn, dwóch z nich wydostało się na brzeg, w tym dzięki pomocy innych osób, natomiast trzeciego mężczyzny - jak się okazało później starosty płockiego - nie udało się odnaleźć, mimo trwającej kilka godzin akcji poszukiwawczej.

Poszukiwania na Wiśle od miejscowości Świniary w dół Wisły, w kierunku Płocka, kontynuowano w poniedziałek i we wtorek, a także w środę. Akcję prowadzone m.in. z udziałem kilkunastu łodzi ochotniczej i państwowej straży pożarnej, a także WOPR i przy użyciu sonarów. Patrolowane były też brzegi rzeki, m.in. przez policję i straż miejską. W poszukiwaniach brało udział od 100 do 120 osób.

NIE PRZEGAP: Znaleziono ciało Mariusza Bieńka, starosty płockiego

W środę przed południem ciało starosty Mariusza Bieńka odnaleźli na Wiśle wędkarze, ok. 2 km od mostu im. Legionów Piłsudskiego w Płocku - mniej więcej 20 km od miejsca wypadku.

Nie zdołali do niego dopłynąć

Po zaginięciu starosty płockiego tamtejsza Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo, przyjmując jako wstępną kwalifikację nieumyślne spowodowanie śmierci. Dwóch mężczyzn, którzy uczestniczyli w wypadku, zostało przesłuchanych jeszcze w poniedziałek w charakterze świadków. Jak zaznaczył w piątek prokurator Policiewicz, postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Według śledczych, ze wstępnych ustaleń wynika, że łódź wywróciła się na Wiśle, gdy wpłynęła na mieliznę - płynący podjęli próbę postawienia łodzi na wodzie, jednak w pewnej chwili starosta płocki oddalił się i nie był w stanie wrócić; dwaj pozostali mężczyźni, mimo podjętej próby, nie zdołali do niego dopłynąć. W poniedziałek, gdy kontynuowano akcję poszukiwawczą, Prokuratura Rejonowa w Płocku potwierdziła, że zaginiony to starosta płocki Mariusz Bieniek, który wraz z dwoma znajomymi wypłynął na ryby - wcześniej tożsamość poszukiwanego była znana nieoficjalnie.

Pogrzeb Mariusza Bieńka odbędzie się 2 września

Mariusz Bieniek urodził się 20 października 1983 r. Wraz z żoną, córką i synem mieszkał w Wyszogrodzie, z którym przez wiele lat był też związany zawodowo - był m.in. burmistrzem tego miasta. Starostą płockim został po raz pierwszy w 2014 r.

Jak przekazał wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL), który był poprzednim starostą płockim, pogrzeb Mariusza Bieńka odbędzie się 2 września - uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 12. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku, a po mszy świętej, której przewodniczył będzie biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski, kondukt żałobny wyruszy do miejscowości Łętowo, gdzie Mariusz Bieniek zostanie pochowany na cmentarzu parafialnym, w grobowcu rodzinnym.