Rząd zapowiada likwidację Funduszu Kościelnego od 2014 roku. Taką propozycję ogłosił na spotkaniu z Episkopatem minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Kościoły same mają teraz płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

REKLAMA
Zobacz również:

Propozycja ogłoszona przez Michała Boniego zakłada, że związki wyznaniowe mają same zarabiać pieniądze i zachęcać wiernych do finansowania swojej działalności. Każdy płatnik będzie miał możliwość przekazania na rzecz wybranego kościoła 0,3 proc. swojego podatku. W tym celu od przyszłego roku w naszych PIT-ach ma pojawić się rubryka "odpis na kościół".

System będzie działał dokładnie tak samo jak w przypadku "jednego procenta", który możemy przekazań organizacjom pożytku publicznego. Rząd szacuje, że w ten sposób do kościołów i związków wyznaniowych będzie trafiało 100 milionów złotych rocznie. MAC podkreśla, że projektowana ustawa jest jednym z elementów prac zmierzających do kompleksowej reformy systemu emerytalnego. Jej celem jest usamodzielnienie kościołów i innych związków wyznaniowych w płaceniu składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne.

Strona kościelna ma teraz 30 dni, by odpowiedzieć na propozycje rządu. Z wcześniejszych wypowiedzi hierarchów kościoła katolickiego, luterańskiego i gmin żydowskich wynika jednak, że duchowni uważają, iż zmiany dotyczące Funduszu Kościelnego powinny być poprzedzone dwustronną umową. Zaznaczają także, że Fundusz powinien zostać przekształcony, ale nie zlikwidowany.

Głódź: Jesteśmy otwarci na dialog, merytoryczne rozmowy

Jesteśmy otwarci na dialog, rozmowy merytoryczne i rzeczowe, z takim nastawieniem przyszliśmy na rozmowy - powiedział arcybiskup, metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź po spotkaniu z rządem dotyczącym m.in. likwidacji Funduszu Kościelnego. Jak dodał, zapewnił ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego, że Kościołowi zależy na stabilnej relacji między "państwem a Kościołem". Zaznaczył, że w ciągu ostatnich 22 lat tych relacji uchwalono konstytucję i konkordat.

Chodzi o to, aby nie tkwić w atmosferze wrogości, konfrontacji czy braku porozumienia - podkreślił abp Głódź.

Ekspert: Propozycja rządu może być niezgodna z konstytucją

Propozycje rządu oceniam krytycznie. Mają być one przyjęte jedynie po konsultacjach ze wspólnotami religijnymi, a nie na podstawie umów, a tego wymaga konstytucja. Naraża to ustawodawstwo na zarzut niekonstytucyjności. Można odnieść wrażenie, że rząd chce wprowadzić zmiany z pozycji siły - uważa dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego Uniwersytetu Warszawskiego.

Jego zdaniem, Fundusz Kościelny należy znieść, ale z pewnym okresem przejściowym - co najmniej pięciu lat. Państwo powinno się ostatecznie rozliczyć z wyznaniami, którym zabrało majątek i raz na zawsze zamknąć tę kwestię. Związki wyznaniowe powinny stać się całkowicie niezależne od państwa - zaznacza Borecki.

Zmiany w funkcjonowaniu Funduszu zapowiedział Tusk w exposé

Zmiany w funkcjonowaniu Funduszu Kościelnego, z którego między innymi finansowane są składki emerytalne duchownych, zapowiedział w exposé premier Donald Tusk. Jak mówił, potrzebna jest dyskusja nad emerytalnym zabezpieczeniem duchownych, którzy powinni być objęci powszechnym systemem ubezpieczeń społecznych.

Fundusz Kościelny powstał w 1950 roku jako rekompensata za przejęcie przez państwo dóbr kościelnych na rzecz Skarbu Państwa, które po 1999 roku uznano za bezprawne. Do Funduszu miały wpływać pieniądze uzyskiwane z przejętego przez państwo majątku kościelnego, a następnie miał on być dzielony między kościoły proporcjonalnie do zabranych nieruchomości. Tak się jednak nigdy nie stało, a fundusz jest zasilany z budżetu państwa. Zdaniem ekspertów, przekazywane kwoty są kilkakrotnie niższe od tych, jakie można by uzyskać z użytkowania zabranej ziemi.

Z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę - między innymi misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje też działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich kościołów i związków wyznaniowych. W 2011 roku na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln złotych.