"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni eskalacją cyberataków pochodzących z Rosji" - poinformowało w komunikacie w piątek po południu Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Wraz z UE i NATO wyrażamy pełną solidarność z Wielką Brytanią, która nałożyła sankcje na osoby i instytucje zaangażowane w szkodliwe działania w cyberprzestrzeni" - dodano, nawiązując do tego, że Wielka Brytania nałożyła w piątek sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu.
Zagłuszanie GPS, celowe naruszenia naszej przestrzeni powietrznej, dezinformacja i sztuczne kreowanie przepływów migracyjnych, aktywne operacje sabotażowe, stwarzanie zagrożeń dla infrastruktury krytycznej - to wszystko wymienił w piątkowym komunikacie nasz resort spraw zagranicznych, podkreślając, że Polska na co dzień mierzy się nie tylko z atakami w cyberprzestrzeni.
Zaznaczono jednak, że liczba cyberataków niepokojąco rośnie.
Jestemy gboko zaniepokojeni eskalacj cyberatakw pochodzcych z Rosji. Wraz z UE i NATO wyraamy pen solidarno z Wielk Brytani, ktra naoya sankcje na osoby i instytucje zaangaowane w szkodliwe dziaania w cyberprzestrzeni.https://t.co/XaJTbHcbSS
MSZ_RPJuly 18, 2025
Kolejno polskie MSZ wyraziło solidarność z Wielką Brytanią "ws. szkodliwych działań Rosji w cyberprzestrzeni".
Władze Wielkiej Brytanii poinformowały dzisiaj, że nałożyły nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wojskowego wywiadu GRU. "Osoby te i podmioty są oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez brytyjski rząd.
Jedna z jednostek objęta sankcjami prowadziła w 2022 r. rozpoznanie online przy rosyjskich uderzeniach na Mariupol, na południowym wschodzie Ukrainy, w wyniku których zginęły setki ukraińskich kobiet i dzieci, chroniących się przed atakami m.in. w budynku teatru. Sankcje dotyczą także dwóch agentów GRU, którzy odpowiadają za szpiegowanie i hakowanie telefonów byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii, zanim podjęto próbę ich otrucia środkiem chemicznym Nowiczok w marcu 2018 r. na terenie Wielkiej Brytanii.
"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy, podważenie suwerenności Ukrainy, a także zagrażają bezpieczeństwu brytyjskich obywateli" – czytamy w oświadczeniu ministra spraw zagranicznych Davida Lammy’ego.
Szef dyplomacji zapewnił, że "hybrydowe groźby i agresja Putina nigdy nie złamią naszej determinacji, a wsparcie Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników dla Ukrainy i bezpieczeństwa Europy jest niezachwiane". Ponadto brytyjski rząd poinformował, że Rosjanie stoją za atakami na media, dostawców usług telekomunikacyjnych, instytucje polityczne oraz infrastrukturę energetyczną w Wielkiej Brytanii.
Władze Zjednoczonego Królestwa wielokrotnie oskarżały Moskwę m.in. o szpiegowanie, sabotaże, zamachy. Brytyjskie media przypomniały, że na początku lipca trzech mężczyzn zostało skazanych za podpalenie magazynów we wschodnim Londynie, w których składowano pomoc humanitarną dla Ukrainy i satelitarny system Starlink. Prokuratorzy stwierdzili, że atak mógł mieć związek z rosyjską najemniczą Grupą Wagnera.
Sankcje objęły także grupę Africa Initiative, prowadzącą farmy trolli na portalach społecznościowych, a kontrolowaną przez rosyjskich szpiegów. Są oni oskarżeni o rozpowszechnianie fałszywych informacji i próby udaremnienia inicjatyw na rzecz zdrowia na świecie.
Rosjanie objęci sankcjami mają zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii, ich aktywa w tutejszych bankach zostały zamrożone.
Także w piątek ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Zakłada on m.in. objęcie restrykcjami kolejnych 105 statków z rosyjskiej tzw. floty cieni, ich armatorów oraz ograniczenie dostępu rosyjskich banków do finansowania. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny. Obniżony będzie też limit cen eksportowanej rosyjskiej ropy. Spadnie z 60 dolarów za baryłkę do 47,60 USD.
Resort wydał też dziś kolejny apel, aby nie podróżować do Rosji. "Ze względu na zredukowaną liczebność personelu konsularnego RP w Rosji, możliwość udzielenia pomocy obywatelom Polski jest ograniczona" - zaznaczono.
MSZ odradza podre do Rosji w zwizku z wojn na oraz uznaniem Polski przez wadze Rosyjskiej Federacji za pastwo nieprzyjazne. Ze wzgldu na zredukowan liczebno personelu konsularnego RP w Rosji moliwo udzielenia pomocy obywatelom jest ograniczona.
MSZ_RPJuly 18, 2025