Dwa kołowe transportery opancerzone Rosomak, które znalazły się w centrum niedzielnego pożaru w głównej hali Targów Kielce, nie zostały zniszczone przez ogień. Udało się je uruchomić i po przeglądzie serwisowym mają wyjechać na misję do Afganistanu.

REKLAMA

W sumie ogień, który wybuchł w hali zniszczył około dwóch tysięcy m kw. powierzchni wystawienniczej. Strażacy opanowali pożar po trzygodzinnej akcji. Nikt nie ucierpiał, ponieważ w zaplombowanej na noc hali nie było ludzi. Przyczyny pożaru i rozmiar strat ustala komisja biegłych rzeczoznawców.