"Zawiadamiam Prokuraturę Krajową oraz Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o przestępczej działalności Rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury w Warszawie" - poinformował w piątek Krzysztof Brejza. Polityk Koalicji Obywatelskiej sprecyzował, że chodzi "szerzone kłamstwa na temat Polski" podczas wykładu, który wygłosił tam Jewgienij Tkaczew. Miał on powiedzieć m.in., że "Polska była państwem nazistowskim".

REKLAMA

  • Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl.

Krzysztof Brejza w piątek poinformował, że zawiadamia prokuraturę oraz ABW o "przestępczej działalności" Rosyjskiego Ośrodka Nauki i Kultury w Warszawie. Jest to pokłosie informacji, którą jako pierwszy podał portal OKO.press. Jewgienij Tkaczew, który wygłosił tam wykład - jak określił Krzysztof Brejza - "szerzył kłamstwa na temat Polski".

"Naruszył on co najmniej kilka paragrafów Kk. Jeśli ta instytucja z siedzibą w samym centrum stolicy ma być tubą propagandową Kremla, natychmiast powinny zająć się nią służby i śledczy. Putinowcy, precz z Warszawy!" - napisał polityk Koalicji Obywatelskiej na platformie X, zamieszczając zdjęcie pisma, które składa.

Krzysztof Brejza przytacza sformułowania, których miał użyć Tkaczew. Chodzi o: "Polska była państwem nazistowskim", "potrzebuje armii rusofobów" oraz "gwarantem polskich granic jest Rosja". Cały wykład miał być w tonie prokremlowskim i antypolskim, co Brejza uznał za możliwe przestępstwo.

Zawiadamiam PK oraz ABW o przestpczej dziaalnoci Rosyjskiego Orodka Nauki i Kultury w Warszawie. Jak ujawni portal @oko_press wczoraj "goci" tam Jewgienij Tkaczew,ktry szerzy kamstwa na temat Polski. Naruszy on co najmniej kilka paragrafw Kk. Jeli ta instytucja z... pic.twitter.com/DgIUiMFtqO

krzysztofbrejzaDecember 5, 2025