Opolska prokuratura zajęła się sprawą śmierci dwuletniego dziecka w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu – donosi TVP Info. Chłopczyk zmarł w niejasnych okolicznościach, gdy czekał na lekarza w szpitalu.

REKLAMA

W niedzielę rodzice zawieźli dwulatka do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Dzień wcześniej chłopiec poczuł się źle i wymiotował. W szpitalu lekarze kazali rodzinie czekać. Jak donosi TVP Info po godzinie ojciec dziecka zaczął się denerwować i zażądał szybkiej pomocy.

Wkrótce chłopiec stracił przytomność. Personel Centrum natychmiast rozpoczął reanimację. Niestety mimo godzinnej akcji ratunkowej dziecko zmarło.

Opolska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Prokuratura ma zbadać m.in. dlaczego lekarz kazał pacjentowi tak długo czekać. Śledczy czekają także na wyniki sekcji zwłok, która została już przeprowadzona.

Więcej na tvp.info.

TVP Info

(mpw)