Teraz czekamy na oficjalne zaproszenie do Moskwy - stwierdził prezydencki minister Paweł Wypych. Ambasador Rosji zaprosił na razie ustnie Lecha Kaczyńskiego na obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Władimir Grinin przekazał zaproszenie podczas spotkania z szefem Kancelarii Prezydenta Władysławem Stasiakiem.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Prezydent otrzymał ustne zaproszenie na moskiewskie uroczystości

Nie ukrywam, że pan prezydent Lech Kaczyński przyjął to zaproszenie bardzo pozytywnie. Oczywiście, do podjęcia ostatecznej decyzji o ewentualnym udziale w tych uroczystościach pozostaje kwestia uzgodnienia wszystkich szczegółów wizyty. W tej chwili będą trwały prace dyplomatyczne - zaznaczył Wypych.

Rosyjskie władze na uroczystości rocznicowe nie zapraszają oficjalnych zagranicznych gości, a przyjęły formułę, że może przyjechać każdy, kto zgłosi taką chęć. Wygląda na to, że dla Polski robią wyjątek - pod warunkiem, że ustne zaproszenie zmieni się w formalne - przewidziane w dyplomacji.

W Kontrwywiadzie RMF FM prezydencki minister Paweł Wypych powiedział, że Kaczyński rozważa wyjazd 9 maja do Moskwy. Nazwał też dobrym gestem to, że polscy żołnierze wezmą udział w defiladzie w rosyjskiej stolicy, gdyż mają do tego pełne prawo.

Tak, jak mieli prawo defilować 5 lat temu w Moskwie, czy wcześniej, tuż po wojnie w Londynie, w której to defiladzie nie brali udziału. Myśmy byli czwartą siłą militarną w II wojnie światowej. To, że polscy żołnierze będą wśród reprezentacji wielkich mocarstw, uważam jako Polak za rzecz jak najbardziej właściwą - powiedział.