Kilkudziesięciu strażaków walczyło w nocy z pożarem w Przytocznej w Lubuskiem. Ogień wybuchł w hali produkującej elementy drewniane do mebli. "Na szczęście w środku nie było nikogo" - mówi Dariusz Rzepecki, oficer prasowy straży pożarnej w Międzyrzeczu.

REKLAMA

Pożar wybuchł w hali o powierzchni ok. 1400 metrów. Niestety hali nie udało się uratować, zawalił się jej dach - informuje Dariusz Rzepecki.

Podkreśla, że ogień pojawił się w miejscu, gdzie jest zwarta zabudowa, ale nie ma już ryzyka rozprzestrzeniania się ognia.

Akcję strażaków utrudniał wcześniej wiatr.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.

(mal)