- Nie wiadomo, co tak dokładnie było przyczyną usterki. Mógł być to chwilowy zanik napięcia lub tzw. zawieszenie się systemu, co znane nam jest z normalnej pracy przy różnych komputerach lub systemach informatycznych - ocenił potencjalną przyczynę sobotnich awarii systemów informatycznych Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, gość Radia RMF24, Grzegorz Brychczyński, ekspert do spraw lotniczych.

REKLAMA

19 lipca rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym w Polsce. Samoloty lądowały, ale przez kilka godzin były problemy ze startami na części lotnisk, m.in. w Warszawie.

Atak hakerów

Brychczyński podkreślił, że zaangażowanie się w całą sprawę służb specjalnych nie jest niczym nadzwyczajnym: System informatyczny Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej należy do systemu infrastruktury krytycznej. W związku z tym, jeżeli następuje awaria lub problemy techniczne, to natychmiast angażują się w to służby specjalne.

Gospodarz rozmowy, Piotr Salak, dopytał, czy do awarii mogło dojść wskutek sabotażu.

Nie można wykluczyć, do czasu zbadania tej sprawy, że nie był to atak zewnętrzny. Mamy dzisiaj różne przypadki, kiedy to tzw. hakerzy próbują się włamywać do systemów. Powinniśmy być wyczuleni na pracę z komputerem. Jest technika, ale są też hakerzy. Mamy do czynienia z zakłócaniem systemów radarowych i nawigacyjnych - wskazał.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Awaria PAŻP. Ekspert: Zabezpieczenia są właściwe i dają duży poziom bezpieczeństwa

Dlaczego doszło do usterki?

Gość Piotra Salaka stwierdził, że początkowo trudno jest określić, dlaczego doszło do awarii systemów. Była to usterka systemu informatycznego. Nie wiadomo, co tak dokładnie było przyczyną tej usterki. Mógł być to chwilowy zanik napięcia lub tzw. zawieszenie się systemu, co znane nam jest z normalnej pracy przy różnych komputerach lub systemach informatycznych. Prawdopodobną przyczyną była usterka techniczna całych urządzeń, które obsługują system informatyczny i którymi posługują się kontrolerzy ruchu lotniczego - mówił.

Bezpieczeństwo pasażerów

Zdaniem eksperta, pomimo dotkliwej usterki, zabezpieczenia w pracy systemów informatycznych PAŻP, stoją na bardzo wysokim poziomie. Jestem przekonany o tym, że zabezpieczenia, na ile jest to możliwe przy dzisiejszym stanie wiedzy, są właściwe i gwarantują duży poziom bezpieczeństwa.

Brychczyński dodał, że wspomniana awaria, nie była zagrożeniem dla ruchu lotniczego. Awaria mogła spowodować jedynie opóźnienia w planowanych startach, a co za tym idzie trochę kłopotów dla kontrolerów ruchu lotniczego.

opracował: Jan Trychta