Kolejny raz samotnie będziemy protestować przeciw projektowi popieranemu przez wszystkie kraje unijne. Nasz rząd nie poprze projektu wspólnego budżetu na 2006 rok - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Dziennik pisze, że w najbliższy czwartek, 24 listopada, ministrowie finansów Unii Europejskiej mają przegłosować wspólny budżet na 2006 rok. Opracowany przez Brytyjczyków kompromis popierają wszystkie kraje oprócz Polski. Nasi przedstawiciele już poinformowali kierujących Unią Brytyjczyków o stanowisku nowej minister finansów Teresy Lubińskiej.

Według "Rz", sprzeciw Polski nie ma praktycznego znaczenia. Do uchwalenia budżetu rocznego wystarczy większość głosów, co wobec osamotnienia naszego kraju jest gwarantowane. Implikacje polityczne mogą być jednak poważne. Kolejny raz Polska utrudnia porozumienie - mówi wysoki rangą dyplomata jednego z państw Unii. Postawa samotnego wojownika może popsuć i tak nie najlepszą atmosferę wokół Polski w Unii - uważa Janusz Lewandowski, przewodniczący Komisji Budżetu w Parlamencie Europejskim.