Coraz mniej Polaków wybiera się na wakacje do Egiptu. Touroperatorzy ustalili, że na razie nie wycofają ze sprzedaży wycieczek do tego kraju. Będą natomiast ze sobą ściśle współpracować, by sprawnie obsłużyć turystów. Większość proponuje, na przykład, zamianę miejsca wakacji.

REKLAMA

Miejsce podróży mogą zmienić ci klienci, którzy wykupili wycieczki u największych touroperatorów. Mowa miedzy innymi o Neckermannie, Alfa Star, Rainbow Tours, Wezyr Holiday czy Ecco Holidays. Taka zamiana jest bezpłatna. Klienci mogą wybrać dowolną wycieczkę z katalogu danego biura. Jeśli wylot jest droższy, trzeba dopłacić, a jeśli tańszy - touroperator zwróci pieniądze.

Zaszkodził komunikat MSZ?

Na spotkaniu przedstawicieli biur podróży oferujących wyjazdy do Egiptu omówiono sytuację w tym kraju.Wszyscy touroperatorzy potwierdzili spadek zainteresowania wyjazdami do Egiptu w najbliższych terminach wylotu - powiedział prezes Neckermann Polska Krzysztof Piątek.

Jak ocenił wiceprezes biura podróży Itaka Piotr Henicz, spadek zainteresowania wyjazdami do tego kraju jest spowodowany informacjami z Egiptu przekazywanymi przez media, ale przede wszystkim - komunikatami Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W piątek bowiem resort opublikował komunikat, w którym kategorycznie odradza osobom przebywającym w egipskich kurortach wszelkich wyjazdów indywidualnych i grupowych poza ośrodki turystyczne. MSZ zalecił także unikanie miejsc publicznych: bazarów, muzeów, centrów handlowych.

Biura będą wozić klientów do Egiptu zgodnie z planem

Przedstawiciele biur podróży twierdzą, że sytuacja w Egipcie i spadek zainteresowania wczasami w tym kraju wymaga od touroperatorów zacieśnienia współpracy.

Z uwagi na to, że ostatnie dni przyniosły spadek liczby nowych rezerwacji, to wiadomo, że będzie potrzeba zmniejszenia oferowanej liczby miejsc w samolotach i dostosowania jej to tego nowego, zmniejszonego popytu. Tutaj firmy turystyczne będą ze sobą ściśle współpracowały - by przewieźć do Egiptu tych, którzy chcą, żeby zapewnić im także powrót zgodnie z planem i by ograniczyć koszty przez tzw. konsolidację rejsów - powiedział Krzysztof Piątek.

"Doniesienia są uspokajające"

Piątek przypomniał, że MSZ nie zaleca ewakuacji turystów, ale apeluje o ostrożność. Dlatego biura będą wozić klientów do Egiptu i przywozić ich zgodnie z planem. Z uwagi na to, że zdecydowana większość tych, którzy mają rezerwację na najbliższe terminy wyraża gotowość wyjazdu, to - o ile bezpieczeństwo w ośrodkach turystycznych nie będzie budziło wątpliwości - musimy je realizować. Oczywiście informując klientów o ograniczeniach na miejscu - dodał prezes Neckermann Polska.

Dla touroperatorów najważniejsze jest bezpieczeństwo klientów, których mamy pod opieką. Wsłuchujemy się uważnie w komunikaty MSZ, ale nie tylko. Analizujemy doniesienia rezydentów i powracających klientów, czy faktycznie bezpieczeństwo w kurortach turystycznych jest zapewnione - powiedział Piątek. Informacje od naszych klientów, rezydentów i kontrahentów dotyczące bezpieczeństwa, które otrzymujemy są bardzo, bardzo uspokajające - dodał Henicz.

Zamieszki w Egipcie trwają od kilkunastu dni. W starciach w trakcie zamieszek między policją a zwolennikami obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego zginęło już ponad 800 osób. W kraju wprowadzono stany wyjątkowy.

(mal)