W 2024 roku przestępcy wyłudzili od Polaków aż 156 mln zł, stosując tzw. metodę "na legendę". To sposób działania, który polega na przedstawianiu fałszywych historii lub podszywaniu się pod inne osoby. Coraz częściej oszuści wykorzystują do tego krótkie filmiki w internecie, które zachęcają do rzekomo opłacalnych inwestycji.

REKLAMA

  • Fałszywe filmiki z wykorzystaniem wizerunku znanych osób wciąż narażają seniorów na utratę oszczędności życia.
  • W ubiegłym roku Polacy stracili w ten sposób aż 156 mln zł.
  • Policja ostrzega: sprawdzaj firmy w Krajowym Rejestrze Sądowym i nie ufaj reklamom generowanym przez sztuczną inteligencję.

Zjawisko to staje się szczególnie niebezpieczne dla osób starszych - to właśnie seniorzy najczęściej padają ofiarą tego typu manipulacji. Jak mówi w rozmowie z RMF FM podinspektor Jacek Rybicki z Komendy Głównej Policji, "to sam senior natrafia w sieci na reklamę takiej inwestycji wygenerowanej przez sztuczną inteligencję".

Tego typu materiały najczęściej prezentują się bardzo wiarygodnie - występują w nich znane twarze i rozpoznawalne nazwiska. Znane osoby w tych filmikach występują i namawiają do takich inwestycji - ostrzega podinspektor Rybicki. Należałoby sprawdzić przede wszystkim takie firmy, jeśli chce się już zainwestować. Warto zweryfikować je na przykład w Krajowym Rejestrze Sądowym - dodaje.

Wyłudzenia "na legendę"

Podszywanie się pod znane postacie to jedna z głównych technik wykorzystywanych przez oszustów. Do takich działań używają często sztucznej inteligencji, która potrafi realistycznie odtworzyć głos i wizerunek znanych osób.

Znani sportowcy, znani dziennikarze lub politycy - wymienia Rybicki, pytany o to, czyje wizerunki są najczęściej wykorzystywane w fałszywych filmikach.

Policja apeluje o ostrożność. Jeśli natrafimy w sieci na ofertę szybkiego zysku, warto zachować zdrowy rozsądek, poradzić się bliskich, a w razie wątpliwości skontaktować się z funkcjonariuszami. Jedna chwila nieuwagi może kosztować oszczędności całego życia.