Nowi pacjenci nie są przyjmowani do bełchatowskiego szpitala, gdzie trwa protest okupacyjny pielęgniarek. Domagają się kilkuset złotowych podwyżek. Prawie sto pielęgniarek jest na urlopach na żądanie, reszta okupuje salę konferencyjną. Dzisiejsze negocjacje z dyrekcją zakończyły się fiaskiem.

REKLAMA

Jesteśmy w punkcie wyjścia - usłyszała od pielęgniarek reporterka RMF FM:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Nie wiadomo kiedy mają się odbyć kolejne rozmowy, od jutra w placówce mają zostać wstrzymane planowe operacje i zabiegi.