Młodzież z Opolszczyzny ponownie pisze dziś egzamin maturalny z matematyki. Kurator i minister edukacji nakazali powtórkę matury, gdy okazało się, że wyciekły tematy pierwszego egzaminu. Wczoraj maturzyści pisali egzamin z języka polskiego.

REKLAMA

Zmierzyło się z nim 11 tys. opolskich licealistów. Mimo kilkudniowych demonstracji niezadowolenia, frekwencja na powtórce była prawie stuprocentowa. Nieobecni to osoby, które nie mogły przyjść np. z powodu choroby lub innych przypadków losowych.

Egzaminy przebiegały spokojnie. Maturzyści mogli wybierać spośród 4 tematów, które przygotował 3-osobowy zespół nauczycieli. Dwa pierwsze dawały im możliwość wykorzystania wiedzy z dowolnych utworów literackich – „Ulubieni bohaterowie literaccy” i „Fatum czy wolna wola - rozważania o ludzkim losie”. Dwa pozostałe to analiza porównawcza wiersza oraz interpretacja wybranego tekstu literackiego. Podczas „pierwszej” matury aż 97 proc. zdających wybrało właśnie dwa pierwsze tematy.

Liczę, że ocena mojej pracy nie powinna być inna niż tydzień temu - tak samo jak wtedy pisałam sama, bez żadnych pomocy. Myślę, że napisałam na miarę swoich możliwości - mówiła po egzaminie jedna z uczennic.

Nastroje po maturze były nieco lepsze niż tuż przed egzaminem. Rano młodzież unikała odpowiedzi na wszelkie pytania. Niektórzy maturzyści na znak protestu przyszli do szkoły ubrani na czarno: I tak już nic nie zrobimy. Tylko tak możemy pokazać. Wszyscy przewidują, że nawet gorzej napiszą, a niektórzy podchodzą do tego, żeby to napisać „na odwal”.

Jednocześni maturzyści zapewniali, że czarny ubiór nie jest wyrazem braku szacunku dla własnych nauczycieli. Do nich nikt nie ma żadnych pretensji ani żalu.

Kurator unieważnił pisemną część matur w piątek wieczorem po tym, jak w Internecie, na dzień przed egzaminami, pojawiły się niektóre pytania. Maturzyści odwołali się do ministra edukacji, który jednak podtrzymał decyzję kuratora. Na znak protestu kilka tysięcy abiturientów wyszło na ulice.

Śledztwo w sprawie przecieku maturalnych tematów prowadzi prokuratura.