„Środowisko niepełnosprawnych potrzebuje otwartych rozmów, obawianie się nas niczego nie zmieni, chodzi o godność życia” - napisała we wtorek na Twitterze kandydatka Koalicji Europejskiej w wyborach do PE Janina Ochojska, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

REKLAMA

Szanowny Panie Kaczyński, czemu chce Pan ukryć rozmowy z niepełnosprawnymi w mediach? Środowisko potrzebuje otwartych rozmów, banie się nas niczego nie zmieni. Chodzi o godność życia. Będę w Europarlamencie starała się o to, żeby ich głos został usłyszany - napisała Janina Ochojska.

Kandydatka KE do europarlamentu odniosła się w ten sposób do wtorkowego spotkania z emerytami i rencistami w Krakowie, w którym uczestniczył m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. W trakcie tego spotkania, podczas indywidualnych rozmów z politykami do Kaczyńskiego zwróciła się niepełnosprawna Justyna Kieresińska.

Wszystkie grupy usiłujecie zaspokoić, ale tej, która ma najmniejszą siłę przebicia, bo niepełnosprawni mają najmniejszą siłę przebicia i nacisku, jakoś nie. Czy jest na to jakiś pomysł? - spytała.

Pomysły są. Z całą pewnością państwa grupa będzie bardziej wsparta niż jest wspierana dotychczas. Nie mogę się z panią zupełnie zgodzić, że ona nie jest wspierana - odparł prezes PiS.

Na uwagę kobiety, że 1100 zł emerytury, które otrzymuje i jednorazowe 880 zł (tzw. trzynasta emerytura) "to nie jest żaden program", prezes PiS stwierdził, że "jest bardzo różnie w różnych wypadkach".

Kaczyński powiedział, że nie jest w tym momencie w stanie operować dokładnymi liczbami.

Wraz ze wzrostem możliwości państwa, a my z całą pewnością będziemy w stanie do tego wzrostu doprowadzić, te sprawy będą załatwiane, tylko po prostu nie jesteśmy w stanie wszystkiego załatwić od razu - mówił prezes PiS. Dodał, że po ubiegłorocznym sejmowym strajku rodziców osób niepełnosprawnych, niepełnosprawni dostali "szereg różnych dodatkowych wsparć". Podkreślił, że "to wszystko jest planowane i brane pod uwagę", ale "jest po prostu pewna kolejność działań".

Nie jesteśmy w stanie załatwić wszystkiego. Polska naprawdę przez wiele lat była bardzo źle rządzona - dodał, zwracając się do Kieresińskiej.

Proszony przez nią o jakąś konkretną deklarację w sprawie wsparcia dla osób niepełnosprawnych, Kaczyński powiedział: Naprawdę lepiej żebyśmy nie rozmawiali przy kamerach, bo chodzi o to, żeby to wykorzystać przeciwko nam. Zapewniam panią (...) Pani chce, żeby się zmieniło i ja chcę, żeby się zmieniło i z całą pewnością się zmieni. Tylko jest taka prośba o to, żeby nas popierać, a nie przeszkadzać.