Prezydent Andrzej Duda jest gotowy ponownie podpisać dokumenty o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ustalili to nieoficjalnie dziennikarze RMF FM. Za trzy dni w Monitorze Polskim może się ukazać postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.

REKLAMA

Choć publicznie prezydenccy urzędnicy mówią, że ponowne ułaskawienie obu polityków jest wykluczone, bo w mocy pozostaje poprzednie, to nowe dokumenty są już gotowe.

Andrzej Duda z kołem ratunkowym

To jest kwestia wyłącznie polityczna. Oficjalne stanowisko Pałacu Prezydenckiego głosi, że Kamiński i Wąsik zostali prawomocnie ułaskawieni 8 lat temu, sąd nie miał prawa kontynuować ich procesu i w związku z tym wyrok jest nieważny.

Ale rzeczywistość jest taka, że ryzyko trafienia polityków za kratki jest bardzo wysokie. W związku z tym Andrzej Duda chce im rzucić koło ratunkowe. Miałby podpisać pismo o potwierdzeniu aktu łaski wobec dwóch polityków PiS, co de facto oznaczałoby ponowne ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Jak ustaliliśmy, prezydent szykuje jeszcze jeden ruch. Gdyby Kamiński i Wąsik zostali zamknięci, Andrzej Duda chce rozesłać do światowych przywódców i międzynarodowych organizacji informację o tym, że w Polsce są więźniowie polityczni.

Doręczenie postanowień skuteczne czy nie?

Za trzy dni w Monitorze Polskim może się ukazać postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Kancelaria Sejmu uznaje, że w czwartek na posiedzeniu sejmowej komisji administracji, gdzie pojawili się Kamiński z Wąsikiem, skutecznie doręczono im postanowienia, mimo że nie przyjęli dokumentów od szefa gabinetu marszałka Sejmu.

Kancelaria uznaje, że doręczenie było skuteczne. Szef gabinetu marszałka Sejmu odczytał Kamińskiemu i Wąsikowi to postanowienie marszałka o wygaszeniu mandatów. Są świadkowie, ponieważ było to na komisji sejmowej, jest nagranie, a panowie widzieli dokument.

Po trzech dniach roboczych postanowienie zostanie opublikowane w Monitorze Polskim, chyba że w tym czasie Kamiński i Wąsik odwołają się jednak do Sądu Najwyższego. Uznają oni jednak, że skuteczne doręczenie będzie dopiero wtedy, gdy sami odbiorą pisma z placówki pocztowej i że mają na to dwa tygodnie.

Szefowa Kancelarii Prezydenta: Ułaskawienie jest skuteczne

Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych w piątek w Polsat News pytana była m.in. o to, czy prezydent drugi raz ułaskawi Kamińskiego i Wąsika.

Pan prezydent ułaskawił i to ułaskawienie jest skuteczne. (...) Nie można dwa razy zrobić tego samego aktu. Oni są ułaskawieni i wszyscy to wiemy. Nie ma nikt prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta - powiedziała prezydencka minister.

Były szef CBA i MSWiA Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. 21 grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował o wygaszeniu ich mandatów poselskich.

Długa historia sprawy Kamińskiego i Wąsika

Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r.

Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok "godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały". Prezydent Andrzej Duda w 2015 r. ułaskawił skazanych wtedy nieprawomocnie Kamińskiego i Wąsika.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu poselskiego.