Przeszło 140 razy wyjeżdżali w ciągu ostatniej doby na Podkarpaciu strażacy do usuwania skutków silnych opadów deszczu w regionie – poinformował oficer operacyjny podkarpackiej straży pożarnej st. kapitan Marek Rusnarczyk.
Najwięcej zdarzeń zanotowano w powiatach:
- jasielskim,
- jarosławskim,
- rzeszowskim,
- dębickim.
Działania polegały na zabezpieczaniu budynków przed zalaniem, pompowaniu zalanych piwnic, udrażnianiu przepustów i zatorów na ciekach wodnych - powiedział Rusnarczyk.
Na Podkarpaciu obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.
Ostrzeżenie dotyczy powiatów:
- dębickiego,
- jarosławskiego,
- kolbuszowskiego,
- leżajskiego,
- lubaczowskiego,
- łańcuckiego,
- mieleckiego,
- niżańskiego,
- przemyskiego,
- przeworskiego,
- ropczycko-sędziszowskiego,
- rzeszowskiego,
- stalowowolskiego,
- tarnobrzeskiego,
- Przemyśla,
- Rzeszowa,
- Tarnobrzegu.
Według prognoz, może tam miejscami spaść od 30 do 40 mm deszczu.