Lesław Abramowicz na własną prośbę zakończył misję w Narodowym Funduszu Zdrowia. Nowego szefa poznamy najpóźniej na początku października.

REKLAMA

Rezygnację złożyłem w poniedziałek na ręce premiera, we wtorek została ona przyjęta - powiedział dziennikarzom odwołany prezes NFZ Lesław Abramowicz. Skłoniły go do tego – jak dodał – powody rodzinne i zdrowotne.

Ale okazuje się, że zastrzeżenie wobec niektórych decyzji NFZ miał także minister zdrowia Marek Balicki. Sprawozdanie za rok 2003 nie zostało przyjęte w terminie. Po drugie – wyliczał minister - w terminie ustawowym tj. do 31 sierpnia nie został przyjęty plan finansowy Funduszu na rok przyszły, czyli kluczowy instrument do kontraktowania świadczeń.

Obowiązki prezesa NFZ premier powierzył dotychczasowemu zastępcy Abramowicza, Markowi Lejkowi. Przypomnijmy. Abramowicz został powołany na to stanowisko 9 marca; zastąpił na nim Krzysztofa Panasa.