Eksperci wykonawcy i projektanta przeprowadzili wizję lokalną na stacji warszawskiego metra Powiśle. Stwierdzili, że ruch na Moście Świętokrzyskim zostanie wkrótce przywrócony, a tunel Wisłostrady pozostanie zamknięty, bo konieczne jest przeprowadzenie tam dodatkowych badań.

REKLAMA

Po dogłębnych analizach wyników badań oraz przeprowadzonej wizji lokalnej stacji wraz z projektantem tego obiektu możemy stwierdzić, że Most Świętokrzyski pozostał poza zasięgiem wpływu wydarzeń i zostanie on otwarty w najbliższym możliwym czasie - ogłosił w środę rzecznik konsorcjum budującego metro Mateusz Witczyński. W przypadku tunelu Wisłostrady potrzebne są dodatkowe obserwacje i więcej badań - dodał.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Trzeba wykonać m.in. odwierty pomiędzy budowaną stacją metra a tunelem Wisłostrady, sprawdzić grunt georadarami a także wykorzystać inklinometry - urządzenia badające poziom wód gruntowych. Wszystko po to, by sprawdzić, jak przebiega ciek wodny, który zalał stację metra - mówił Witczyński. Musimy wykazać, czy materiał został zabrany spod tunelu Wisłostrady czy z jakiegoś innego miejsca - tłumaczył.

Jeśli woda wypłukała grunt spod tunelu, to wznowienie ruchu samochodów mogłoby doprowadzić do zerwania się jezdni tunelu. Wtedy trzeba będzie to miejsce wypełnić, wstrzykując beton pod ciśnieniem, a to potrwa. Na razie, by woda dalej nie wypłukiwała gruntu, stację metra celowo zalano, by wyrównać poziomy wody.

Jeśli uzupełnimy poziom wody w stacji, to woda nie będzie wpływać do niej z poziomu przecieku - stwierdził Witczyński.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Uszczelnienie przecieku to dopiero następny krok, jeszcze nie ustalono, jak to zrobić.

Według rzeczoznawcy Stanisława Kaczmarczyka, naprawy i przestój na budowie metra będą kosztowały miliony złotych, ale przebieg trasy i tak nie zostanie zmieniony. Nawet przy bardzo niekorzystych warunkach, jeżeli jest zaprojektowana trasa, to jej zmiana z powodu obecności wody, moim zdaniem nie wchodzi w rachubę. Myślę, że to jest kwestia kilkunastu dni, co najwyżej kilku tygodni. Przy obecnych możliwościach to musi zostać opanowane w takim okresie - ocenił.

Na stacji metra osunęła się ziemia

Do potężnej awarii na budowie warszawskiego metra doszło we wtorek. W czasie, gdy robotnicy robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji Powiśle, najpierw osunęła się ziemia, a później na dno wykopu szybko zaczęła napływać woda, która zalała część najniższej, czwartej kondygnacji na budowie stacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Robotników udało się ewakuować. Niestety, część sprzętu została zniszczona.

Ze względów bezpieczeństwa konieczne było wstrzymanie ruchu w tunelu Wisłostrady oraz na Moście Świętokrzyskim. Zarząd Transportu Miejskiego nie podaje nawet orientacyjnego terminu przywrócenia ruchu w tych miejscach. Informuje tylko, że ograniczenia obowiązują do odwołania.

W związku z katastrofą na trasy objazdowe zostały skierowane autobusy linii 102, 162, 185 i 444 oraz nocne N13, N14, N63, N64. Spośród nich linia 185 kursuje przez ul. Dobrą, a pozostałe - przez most Poniatowskiego. Na objazdach obowiązują wszystkie przystanki. ZTM zawiesił natomiast funkcjonowanie przystanków most Poniatowskiego (tylko na Wisłostradzie) oraz Pomnik Syreny.

Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel na Wisłostradzie / Paweł Świąder / RMF FM
Zamknięty tunel Wisłostrady / Michał Dukaczewski / RMF FM
Zamknięty tunel Wisłostrady / Michał Dukaczewski / RMF FM
Zamknięty tunel Wisłostrady / Michał Dukaczewski / RMF FM

Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM
Do katastrofy doszło w czasie, gdy robotnicy metra robili wykop pod połączenie dwóch części budynku stacji "Powiśle". / Paweł Świąder / RMF FM