Ministerstwo Sprawiedliwości zgłosiło zawiadomienie do Prokuratury Generalnej o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego szefa resortu sprawiedliwości Borysa Budkę - informuje "Rzeczpospolita". Z zawiadomienia wynika, że miał on przed końcem swojego urzędowania działać na szkodę państwa i 3 dni przed wyborami podwyższyć opłaty za usługi adwokatów i radców prawnych - donosi dziennik.
Opublikowane w Dzienniku Ustaw cztery rozporządzenia z 22 października 2015 r. wprowadziły m.in. podwyżkę minimalnych stawek wynagrodzeń radców prawnych i adwokatów, wypłacanych przez Skarb Państwa za prowadzenie spraw z wyboru. Podwyżki dotyczyły także spraw z urzędu.
W doniesieniu, o którym informuje "Rzeczpospolita", oskarżono Budkę o celowe zaniechania podczas powstawania rozporządzeń. Miały być one podpisane bez uprzedniego skierowania ich do uzgodnień wewnętrznych w ministerstwie. W szczególności miało zabraknąć uzgodnień z Departamentem Informatyzacji i Rejestrów Sądowych, co do możliwości technicznych systemu teleinformatycznego. To miało doprowadzić do znacznego wydłużenia czasu rozpatrywania spraw i zaległości.
Ponadto zmiany stawek opłat ponoszonych przez Skarb Państwa miały zostać wprowadzone bez należytego wyliczenia skutków finansowych dla budżetu państwa oraz bez uzgodnień z Ministerstwem Finansów - informuje dziennik.
Borys Budka w rozmowie z "Rzeczpospolitą" całą sprawę określa mianem zemsty politycznej PiS.
We wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" ponadto:
- Pensje ze zleceń będą rosnąć
- Kolejne miasta płacą za in vitro
(dp)