Pasażerów busów z Lublina spotkała rano niespodzianka. Dotychczasowy dworzec został przeniesiony o 300 metrów z powodu sporu o teren między miastem a dotychczasowym dzierżawcą. Zrealizowany został plan awaryjny. Jego sprawdzianem będzie poniedziałek, gdy liczba pasażerów będzie zdecydowanie większa.

REKLAMA

Lubelskie busy odjeżdżały dotąd z dworca przy ulicy Ruskiej. Teraz zostały przeniesione o 300 metrów dalej na ulicę Cerkiewną. Dotychczasowy dzierżawca dworca nie oddał miastu terenu po wygaśnięciu dzierżawy. Magistrat zrealizował więc plan awaryjny i uruchomił nowe miejsce odjazdów.

Od samego rana, i tak ma być przez kilka najbliższych dni, przy starym dworcu stoją ochroniarze, którzy informują pasażerów o nowej lokalizacji. Do wielu z nich nie dotarły wcześniej wiadomości o planowanych zmianach. Dawno nie jeździłem busem i nie wiedziałem - przyznał jeden z pasażerów. Dobrze, że są tutaj ochroniarze, bo inaczej stałbym tutaj i czekał - dodał.

Ustawiono też tablice informacyjne. Na nowym dworcu naprzeciwko cerkwi zachowano natomiast taką samą numerację stanowisk. Przeniesiono również rozkład jazdy, by zarówno dla kierowców, jak i pasażerów zamieszanie związane z przeprowadzką było jak najmniejsze. Jedyne czego na razie brakuje, to wiaty, ale te mają się pojawić w ciągu najbliższych kilku dni.

Wszystko przebiega na razie dosyć sprawnie. Poważnym sprawdzianem dla zmian będzie jednak poniedziałek, gdy liczba busów i pasażerów będzie zdecydowanie większa.

Rozkłady i numery stanowisk przeniesiono w nowe miejsce / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Rozkłady i numery stanowisk przeniesiono w nowe miejsce / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Nowy dworzec / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Zamknięty teren starego dworca / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Pasażerowie są kierowani na nowy przystanek / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Pasażerowie są kierowani na nowy przystanek / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Pasażerowie są kierowani na nowy przystanek / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Tablica informacyjna / Krzysztof Kot (RMF FM) /
Ochroniarze kierują zdezorientowanych pasażerów / Krzysztof Kot (RMF FM) /