Zaskakująca zmiana stylu bycia ministra zdrowia. Podczas wczorajszej dyskusji na temat forsowanej przez niego reformy służby zdrowia - znany ze swojego dość aroganckiego zachowania Mariusz Łapiński - łagodnie prosił opozycję o poparcie dla swojego "jedynie słusznego programu uzdrawiającego”.

REKLAMA

Projekt przewiduje likwidację kas chorych i powołanie w ich miejsce Funduszu z 16 oddziałami wojewódzkimi. Nad wszystkim będzie „czuwał” minister zdrowia.

Wczoraj Mariusz Łapiński z jednej strony zarzucał części opozycji, że chce opóźnić wejście w życie ustawy o NFZ, co - jego zdaniem - narazi zdrowie i życie pacjentów. Jednocześnie jednak poprosił, by posłowie projekt poparli: Apeluję i proszę opozycję: nie blokujcie nam tej ustawy, pomóżcie nam naprawić system opieki zdrowotnej w Polsce

Taka zmiana w zachowaniu ministra zdrowia może zaskakuje, ale posłowie opozycji mają na to swoje uzasadnienie. Jeśli pan minister nie potrafi nas przekonać co do zasadności tego projektu, to nie pozostaje nic innego niż błogosławieństwo dla czegoś takiego, co trudno nazwać doskonałością legislacyjną, coś co będzie funkcjonować, a jednocześnie da władzę panu ministrowi – diagnozuje Ewa Kopacz z Platformy Obywatelskiej.

Foto: Archiwum RMF

06:00