Policjanci z Chełmna (woj. kujawsko-pomorskie) szukają świadków głośnego wypadku w tym mieście. Chodzi o sytuację z lipca, gdy 56-letni kierowca mitsubishi celowo potrącił pięć osób. Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa.
Jak przypomina policja, 11 lipca 56-letni kierowca mitsubishi wjechał pod prąd w ulicę Rynek w Chełmnie, a potem potrącił 3 osoby idące chodnikiem. Później, na ul. Hallera, którą również jechał pod prąd, potrącił jeszcze dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat.
"Funkcjonariusze proszą o kontakt kobietę, która w momencie zdarzenia stała na przystanku ES-Bus przy ul. Rynek oraz kobietę i mężczyznę, którzy wchodzili z ul. Grudziądzkiej w ul. Rynek, prowadząc wózek z dzieckiem" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. Funkcjonariusze podkreślają, że każda informacja może być istotna dla prowadzonego śledztwa.
Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu wskazanych świadków zdarzenia, proszone są o kontakt osobisty z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie przy ul. Świętojerskiej 5. Informacje można przekazywać też pod numerem telefonu 47 754 72 28 w godzinach 07:30-15:30 lub całodobowo z dyżurnym KPP w Chełmnie pod numerem telefonu 47 754 72 00. Należy powołać się na znak sprawy L.dz. D - 1280/25.
W lipcu Prokuratura Rejonowa w Chełmnie przedstawiła 56-letniemu Zbigniewowi W. zarzut usiłowania zabójstwa pięciu osób przez celowe wjechanie i potrącenie ich na chodniku. Sąd zdecydował o 2-miesięcznym tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.
Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Jak informowano w lipcu, jego motywy nie są znane.
56-latkowi grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.