Komendant Służby Ochrony Państwa wszczął postępowanie w sprawie kierowcy Joachima Brudzińskiego – szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji. Chodzi o sytuację sprzed kilku dni i przekroczenie prędkości o 48 km/h.

REKLAMA

Rzecznik Służby Ochrony Państwa ppłk Bogusław Piórkowski poinformował, że postępowanie wszczęto niezwłocznie po wykroczeniu. Jest to standardowa procedura - podkreślił.

W poniedziałek Rządowe BMW było w drodze do Opola na odprawę służb mundurowych. Na drodze krajowej numer 45 samochód SOP-u został zatrzymany. Auto w miejscu, gdzie można było jechać tylko 50 kilometrów, jechało z prędkością 98 kilometrów na godzinę. Kierowca został pouczony.

"W drodze do Opola na odprawę służb mundurowych mój kierowca @SOP_GOV_PL na terenie powiatu kluczborskiego miał +odrobinę+ za ciężką nogę. Pech (dla niego) trafił na nieoznakowany patrol drogowy @PolskaPolicja. Nie pomogła odznaka @SOP ani informacja, że samochód @MSWiA_GOV_PL" - napisał na Twitterze Joachim Brudziński. Dodał, że komendant powiatowy policji w Kluczborku "może być dumny ze swoich funkcjonariuszy".

Komendat Powiatowy Policji w Kluczborku moe by dumny ze swoich funkcjonariuszy. Ja pewno w zwizku z przekroczeniem prdkoci przez mj subowy samochd i w zwizku z zatrzymaniem przez patrol drogowy @PolskaPolicj spni si na odpraw z komendantami w Opolu. #Niemazmiuj

jbrudzinski18 marca 2019

Ostatecznie Brudziński poinformował, że przelał 500 zł jako darowiznę na rzecz Fundacji "Nadzieja", która pomaga ofiarom wypadków drogowych. Zamieścił też na Twitterze potwierdzenie wykonania przelewu.

Zgodnie z moja wczorajsz deklaracj przelaem dzi 500z jako darowizn na rzecz https://t.co/18yjqe3KBn ktra pomaga ofiarom wypadkw drogowych. Jednoczenie przepraszam wszystkich zawiedzionych faktem,e sam powiadomiem o tym zdarzeniu a nie zamiataem sprawy pod dywan. pic.twitter.com/y1WjIpcRhO

jbrudzinski19 marca 2019


Jak informował asp. sztab. Dawid Gierczyk z kluczborskiej policji 42-letni, kierowca BMW "został sprawdzony w policyjnym systemie informatycznym, z którego wynikało, że wcześniej nie popełnił żadnego wykroczenia drogowego". Dlatego policjanci zastosowali środek oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia - zaznaczył.