Prokuratura przesłucha dziś 40-latka, który wczoraj w czasie pościgu w Jeleniej Górze potrącił trzech policjantów. Stan funkcjonariuszy jest lepszy niż początkowo informowały służby. Jeden z policjantów opuścił już szpital. Dwóch pozostało na obserwacji.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Trzech policjantów rannych i dwa rozbite radiowozy w trakcie próby zatrzymania sprawcy rozboju w Jeleniej Górze (24jgora.pl/X-NEWS)

Wczoraj obrażenia wyglądały dość poważnie. Po badaniach okazało się jednak, że dwaj funkcjonariusze doznali ogólnych potłuczeń, żadnych złamań. Są na obserwacji, ich stan jest dobry. Trzeci policjant już opuścił szpital - mówi Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.

Mężczyzna na terenie Bogatyni ukradł samochód należący do księdza.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wcześniej okradł także plebanię.

Kradzione auto funkcjonariusze zauważyli w Jeleniej Górze. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci rozpoczęli pościg, w czasie którego mężczyzna staranował dwa radiowozy i ranił trzech policjantów. Mężczyzna był trzeźwy.

Prowadzimy czynności w kierunku rozboju i czynnej napaści na funkcjonariuszy. Pobraliśmy krew mężczyzny na dodatkowe badania pod kątem obecności alkoholu i środków odurzających. Po południu powinna zapaść decyzja w sprawie ewentualnych zarzutów i wniosku do sądu o tymczasowy areszt - mówi Violetta Niziołek z prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze.

(j.)