Jedyna w Polsce infolinia z pomocą dla osób po udarze działa w Łodzi. Miesięcznie udzielanych jest około 200 porad. Infolinię prowadzi Fundacja Udaru Mózgu.

REKLAMA

Dzwoniąc na infolinię, rodzina uzyska informacje na temat tego, co nam się należy, co można zrobić danej sytuacji, co nam może pomóc, do kogo można zwrócić się o pomoc. Wyjaśniamy pewne nieporozumienia, które też mogą mieć miejsce w sytuacji, kiedy opuszczamy szpital - wyjaśnia wiceprezes Fundacji Udar Mózgu - Adam Siger. Bardzo często rodziny pytają: dlaczego mój bliski musi po 7-10 dniach wyjść ze szpitala i nikt nie chce nam pomoc? I my tłumaczymy, że to nie jest wina lekarza; nie jest to wina terapeuty; jest to problem w systemie, który powoduje, że po siedmiu czy dziesięciu dniach pacjent musi być wypisany w szpitala, a obowiązek opieki nad taką osobą, przejmuje rodzina.

Największym problemem, z którym spotykają się na co dzień pracownicy infolinii, to jest komunikacja. Mamy taką oto sytuację, że pacjent po udarze 7-10 dni leży w szpitalu i potem może przejść na oddział rehabilitacyjny; ale nie zawsze się kwalifikuje i wtedy rodzina jest proszona to, żeby dalej tę opiekę zapewnić - opowiada wiceprezes Siger. Mało która rodzina jest przygotowana na taką informację i wie, co robić dalej. Najczęściej właśnie brakuje takiego wsparcia informacyjnego: jak możemy pomóc temu choremu; gdzie szukać np. oddziału rehabilitacyjnego; gdzie szukać pomocy logopedy, neuropsychologa - i my w tym wszystkim staramy się pomóc. Infolinia działa od 3 lat. Informacji na temat infolinii trzeba szukać na stronie Fundacji Udar Mózgu: www.fum.info.pl.

(mal)