Gdańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował ukraść auto, w którym było ośmioletnie dziecko. Dziewczynce udało się uciec. Przestępca wdarł się do samochodu, kiedy matka dziecka zamykała bramę wjazdową na swoją posesję.
Kiedy złodziej próbował odjechać, kobieta rzuciła się na maskę samochodu. Mężczyzna zrzucił kobietę, w tej samej chwili z samochodu uciekła też 8-latka. Matce i córce nic się nie stało. Złodziej odjechał kradzionym samochodem, a kobieta zawiadomiła policję.
Po kilku godzinach funkcjonariusze znaleźli skradziony samochód. Stał na parkingu. Do auta wsiadł mężczyzna i odjechał nim, mimo prób zatrzymania przez policję. Funkcjonariusze musieli zatarasować drogę radiowozem i oddać strzały ostrzegawcze.
Złodziej twierdzi, że nie zauważył, że w pojeździe było dziecko. Zatrzymany 34-latek nie był dotychczas notowany, ale według policji może mieć na koncie kilka innych kradzieży samochodów.
Zatrzymany będzie odpowiadał za kradzież z rozbojem. Grozi mu 10 lat więzienia.