Kilkaset tysięcy złotych skradziono z sejfu firmy ochroniarskiej w Kołobrzegu. Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM Grzegorza Hatylaka, łupem złodziei mogło paść nawet 700 tysięcy złotych.

REKLAMA

Był to depozyt z kilku kołobrzeskich kantorów wymiany walut.

Policja nie potwierdza czy rzeczywiście taką kwotę zrabowano. Przyznaje natomiast, że do przesłuchania jest ponad kilkadziesiąt osób, także spoza okradzionej firmy ochroniarskiej.