Kreml zapraszał w marcu Annę Fotygę na rozmowy w Moskwie i do dziś nie otrzymał odpowiedzi z polskiego MSZ - poinformowała rosyjska agencja Interfax. Polska wyjaśnia, że "chce być traktowana jak inne kraje UE".

REKLAMA

Polski MSZ potwierdza, że minister Fotyga rzeczywiście odstała zaproszenie, ale jak tłumaczy jej rzecznik, nie skorzystała z zaproszenia, bo Polska cały czas czeka na zniesienie embarga na polskie produkty.

Doniesienia rosyjskiej agencji mogą mieć związek z rozpoczynającym się jutro szczytem Unia - Rosja w Samarze.

Fotyga, ignorując zaproszenie, popełniła ciężką gafę i Moskwa bezwzględnie wykorzysta to podczas szczytu, by pokazać, jak niepoważne są polskie władze.

Według agencji Interfax, jeszcze w połowie marca szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zaproponował, by minister Fotyga odwiedziła Moskwę z roboczą wizytą w kwietniu. Prawdopodobnie chodziło o to, by omówić problemy w stosunkach między obu krajami. Ale zaproszenie - jak twierdzą źródła w Moskwie - zostało zignorowane.