Czterech żołnierzy rezerwy oskarżonych jest w sprawie korupcji przy organizowaniu przetargów na ochronę obiektów wojskowych. Według Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, w wyniku zmowy przetargowej zamówienie warte około 6,4 mln zł otrzymała konkretna firma.

REKLAMA

Zdaniem śledczych, wskutek działania grupy przestępczej miało dojść do ustawienia przetargu na ochronę obiektów 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku i w dwóch innych jednostkach wojskowych.

Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, korupcji i wyłudzenia postawiono w sumie ośmiu osobom, w tym czterem osobom cywilnym. Rzecznik prokuratury ppłk Sławomir Schewe poinformował natomiast, że przesłany w poniedziałek do sądu akt oskarżenia dotyczy tylko żołnierzy.

Oni przyznali się do winy i zadeklarowali chęć dobrowolnego poddania się karze. Materiały dotyczące osób cywilnych zostały przesłane do gdańskiej prokuratury apelacyjnej - powiedział.

Wartość umów zawartych na ochronę trzech jednostek wojskowych to prawie 6,4 mln zł. W naszej ocenie stworzono ponadto bezzasadnie dwa dodatkowe posterunki, na których ochronę zawarto umowę na ok. 380 tys. zł. Naszym zdaniem doszło do wyłudzenia tych środków z budżetu wojska - podał rzecznik.

Śledczy ustalili, że przedstawiciele firmy weszli w porozumienie z osobami z wojska w celu uzyskania zamówienia na ochronę wojskowych obiektów. Zamówienie zostało przygotowane w taki sposób, by warunki mogła spełnić tylko jedna firma.

Zatrzymania w tej sprawie miały miejsce w 2013 roku. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

(edbie)