Tylko jedna firma, która przedstawiła swoją ofertę warszawskiemu ratuszowi na audyt w sprawie reprywatyzacji, spełnia wymagania - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. To drugie podejście do przeprowadzenia kontroli, którą Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała w sierpniu.

REKLAMA

Prezydent Warszawy unika odpowiedzi na pytanie, kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia. Wydaje się, że ratusz gra na czas, bo koperty z ofertami firm audytorskich zostały otwarte 5 grudnia. Wyniki mieliśmy poznać w ciągu kilku dni. A minęły już trzy tygodnie. Dzisiaj ratusz wspomina o styczniu, ale i to nie jest pewne.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zrzuca odpowiedzialność na swojego zastępcę ds. reprywatyzacji Witolda Pahla. Jak mówi, patrzy na sprawę z dystansem. Staram się to obserwować z pewnym dystansem. Moja ogólna ocena jest taka, że materia jest dość skomplikowana - mówi prezydent stolicy.

To zmiana nastawienia Hanny Gronkiewicz-Waltz, bo od sierpnia prezydent Warszawy wielokrotnie podkreślała, że audyt to dla niej priorytet.

Jak się dowiedział reporter RMF FM, komisja przetargowa czeka na kolejne dokumenty od jednej z firm, które mają rozstrzygnąć, czy oferta audytu za ponad 860 tysięcy złotych zostanie przyjęta.

(mpw)