Przewodniczący rady miasta i gminy Bogatynia na Dolnym Śląsku trafił na trzy miesiące do aresztu - dowiedział się reporter RMF FM. Wcześniej, wraz z trzema innymi osobami, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji.

REKLAMA

Samorządowca zatrzymano w związku ze śledztwem prowadzonym przez dolnośląską Prokuraturę Krajową w sprawie grupy przestępczej, która na polsko-niemiecko-czeskim pograniczu handlowała narkotykami i wytwarzała środki odurzające.

Przewodniczący rady jest podejrzany o pomoc w produkcji metamfetaminy, a także o sprzedaż tych specyfików.

Samorządowiec przewodził radzie Bogatyni od kilku tygodni. Wybrany został z list poparcia byłego burmistrza, który na początku roku także został zatrzymany przez CBŚP. On usłyszał zarzuty w innej sprawie - działania w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała oszukiwać na utylizacji śmieci. Jest też podejrzany o niegospodarność i fałszowania dokumentacji.