Od dziś pociągi z Łodzi do Warszawy miały pędzić niczym torpeda, czyli w 88 minut. Miały, bo wyszło, jak zawsze. Poranne wykolejenie składu towarowego spowodowało nawet półtoragodzinne opóźnienia i dezorientację pasażerów.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio