Szwedzka prokuratura oficjalnie oskarżyła Mihajlo Mihajlovicia o zabójstwo szefowej dyplomacji Anny Lindh. Proces rozpocznie się w środę. Jeśli Mihajlović zostanie uznany za winnego, może mu grozić nawet dożywocie.

REKLAMA

Mężczyzna trafił do aresztu 24 września ubiegłego roku. 6 dni temu 25-letni Mihajlowić, po miesiącach zaprzeczeń, przyznał się do zasztyletowania Lindh. Według dokumentów złożonych w sądzie była minister została ugodzona nożem 10 razy, zmarła wskutek odniesionych ran.

Dowody winy Mihajlovicia uważa się za mocne: na nożu, który był narzędziem zbrodni, i porzuconej parze zaplamionych krwią spodni znaleziono jego DNA. Według szwedzkiej prasy, głównym motywem zabójstwa mogła być złość z powodu natowskich nalotów bombowych na Serbię podczas wojny w Kosowie. Mihajlo Mihajlović urodził się w Szwecji jako dziecko imigrantów z dawnej Jugosławii.

14:00