Śląska policja rozbiła grupę zajmującą się nielegalnym przerzutem ludzi do Włoch. Zatrzymano 11 osób. 7 jest już w areszcie. Gangsterzy podejrzani są także o fałszowanie dokumentów oraz kradzież co najmniej kilkudziesięciu aut.

REKLAMA

Prowadzący śledztwo niechętnie mówią o szczegółach sprawy. Wiadomo jedynie, że część przemycanych osób to Ukraińcy. Członkowie gangu w Polsce lub na Słowacji przekazywali im sfałszowane dokumenty. Za przerzut każda osoba płaciła 1600-2000 euro.

Większość przerzucanych Ukraińców miała jechać do pracy. Zdarzało się, że dokumenty, dzięki którym trafili do Włoch, były przesyłane z powrotem do Polski i wykorzystywane do kolejnych przerzutów.

Sprawa – jak zaznaczają policjanci - ma charakter rozwojowy, można spodziewać się kolejnych zatrzymań. Większości zatrzymanych grozi do ośmiu lat więzienia.