60 kilogramów nieoszlifowanego bursztynu usiłowali wwieźć do Polski dwaj mężczyźni, przekraczający przejście graniczne z Ukrainą w Zosinie. Dwie próby okazały się nieudane. Wartość przemycanego złota Bałtyku oceniono na ponad 80 tysięcy złotych.

REKLAMA

Jeden z mężczyzn przewoził bursztyn w samochodowym pojemniku na paliwo, zaś drugi – w butli na gaz.

To nie pierwsza w tym roku próba nielegalnego wwiezienia do Polski złota Bałtyku. Celnicy na Lubelszczyźnie udaremnili już dwanaście prób przemytu i zarekwirowali prawie 150 kilogramów bursztynu.