Na miejsce zdarzenia przyjeżdżają eksperci od śladów, oni nie popełniają błędów przypadkowo - tłumaczy policjant, który kilkadziesiąt lat zajmował się kryminalistyką. To komentarz do szczegółów zatrzymania poseł Barbary Blidy.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Nie ma też odpowiedzi na pytanie: skąd pani poseł miała broń? Nasz ekspert wątpi, by trzymała ją w łazience, a gdyby miała ją w kieszeni szlafroka, to nawet mało doświadczony policjant, by to zauważył.