Jan Paweł II mianował dziś arcybiskupami bpa Stanisława Dziwisza i dwóch innych swoich współpracowników. Wczoraj papież zwołał konsystorz i ogłosił nazwiska 30 nowych kardynałów. Papież dokonując nominacji, nie tyle nagradza hierarchów, co decyduje już o przyszłym pontyfikacie.

REKLAMA

Dzisiejsze nominacje obdzierane są jako gest papieża wobec najbliższych współpracowników. Arcybiskupami tytularnymi, czyli bez przydzielania im siedzib zastali: Prefekt Domu Papieskiego bp James Michael Harvey, papieski mistrz ceremonii bp Piero Marini oraz osobisty sekretarz Stanisław Dziwisz.

Tym samym papież zaprzeczył hipotezom, jakoby bp Dziwisz otrzymał "in pectore" (w sercu) nominację kardynalską, wraz z 30 innymi nowo mianowanymi kardynałami, których nazwiska Jan Paweł II ogłosił wczoraj.

Papież musi co pewien czas uzupełniać grono purpuratów, którzy w przyszłości wybiorą w czasie konklawe jego następcę. Takich kardynałów jest zazwyczaj 120, a po wczorajszych nominacjach – 135.

Komentatorzy analizują dziś, która frakcja została wzmocniona wczorajszą decyzją papieża. Powiększyło się grono włoskich kardynałów, a co za tym idzie kardynałów europejskich. Ale frakcja latynosko-iberyjska nadal jest bardzo mocna, a na dodatek bardziej zgodna.

19:45