W Watykanie coraz głośniej mówi się o tym, że jeśli Pokojowa Nagroda Nobla nagroda zostanie przyznana Janowi Pawłowi II, ten nie odmówi jej przyjęcia. Laureat najbardziej cenionej nagrody świata - ma zostać ogłoszony 10 października, na kilka dni przed jubileuszem 25-lecia pontyfikatu papieża.

REKLAMA

Jan Paweł II w czasie swojego długiego, 25-letnigo pontyfikatu nie wahał się odwiedzać miejsc zapalnych. Upominał dyktatorów, łagodził konflikty i namawiał do przemian. Znamy jego wpływ na przemiany w Polsce, papież działała jednak na wszystkich kontynentach.

Papież robi wiele dla zbliżenia między religiami – to właśnie konflikty religijne są często przyczynami wojen. W tym roku pragnąc zapobiec wojnie w Iraku, położył na szalę swój autorytet moralny. Spotykał się z liderami obu stron, wysyłał emisariuszy z misjami pokojowymi i nieustannie apelował o to, aby nie rozpoczynać tego konfliktu.

Można mówić, że czynienie pokoju wynika z funkcji głowy Kościoła katolickiego. Ten papież robi jednak znacznie więcej. Przyznanie mu Pokojowej Nagrody Nobla w tym roku byłoby szczególnym uhonorowaniem jego trwającej już ćwierć wieku misji.

10:35