Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek zareagował na informacje o sprawdzaniu przez tę służbę Karola Nawrockiego. Krytycznie odniósł się zarówno do słów rzecznika ministra spraw wewnętrznych, jak i komentarza premiera Donalda Tuska.
"Wobec licznych zapytań mediów potwierdzam informację, że ABW w toku poszerzonego postępowania sprawdzającego Pana Karola Nawrockiego w 2021 r. zgromadziła materiały dotyczące sposobu i źródeł sfinansowania zakupu mieszkania od Jerzego Ż." - przekazał we wtorek na portalu X rzecznik ministra spraw wewnętrznych Jacek Dobrzyński.
"Dysponujący całością wiedzy, w tym między innymi na temat negatywnej rekomendacji funkcjonariusza analizującego akta postępowania, ówczesny Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek (obecny doradca Prezydenta RP) podjął decyzję o wydaniu Karolowi Nawrockiemu poświadczenia bezpieczeństwa" - dodał. Warto przypomnieć, że we wspomnianym 2021 r. Karol Nawrocki objął stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Wobec licznych zapyta mediw potwierdzam informacj, e ABW w toku poszerzonego postpowania sprawdzajcego Pana Karola Nawrockiego w 2021 r. zgromadzia materiay dotyczce sposobu i rde sfinansowania zakupu mieszkania od Jerzego . Dysponujcy caoci wiedzy, w tym midzy...
JacekDobrzynskiMay 27, 2025
Do słów Dobrzyńskiego odniósł się premier Donald Tusk. "Badający sprawę Nawrockiego gdański funkcjonariusz ABW w 2021 roku wydał negatywną opinię, ale pisowskie szefostwo Agencji z nieznanych powodów jej nie uwzględniło. Ówczesny szef ABW jest dziś doradcą prezydenta Dudy" - napisał szef rządu.
Badajcy spraw Nawrockiego gdaski funkcjonariusz ABW w 2021 roku wyda negatywn opini, ale pisowskie szefostwo Agencji z nieznanych powodw jej nie uwzgldnio. wczesny szef ABW jest dzi doradc prezydenta Dudy.
donaldtuskMay 27, 2025
Oświadczenie byłego szefa ABW zostało opublikowane w mediach społecznościowych przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Krzysztof Wacławek krytycznie odniósł się w nim do wypowiedzi Dobrzyńskiego i Tuska.
I widzisz panie Tusk, nie pojdzie pan siedzie za ujawinienie tajemnicy, bo nie ujawni pan tajemnicy, a po prostu ga pan jak pies. Pk Wacawek obnay te prymitywne kamstwa. aden f-sz gdaskiej delegatury ABW nie mg dawa negatywnych rekomendacji dla poswiadczenia Karola... pic.twitter.com/TDRAQI1eKn
WasikMaciejMay 27, 2025
Wacławek napisał, że w 2021 r. Karol Nawrocki otrzymał poświadczenia bezpieczeństwa osobowego - krajowe i międzynarodowe - do najwyższych klauzul informacji niejawnych.
"Podobne poszerzone postępowania sprawdzające wobec Karola Nawrockiego ABW wcześniej prowadziła w 2009 r. i w 2014 r., również zakończone wydaniem stosownych poświadczeń bezpieczeństwa" - dodał.
Były szef ABW wytknął premierowi błąd merytoryczny. Chodzi o słowa dotyczące "gdańskiego funkcjonariusza ABW", który miał badać sprawę Nawrockiego.
"W 2021 r. postępowanie sprawdzające prowadzone było przez Departament Ochrony Informacji Niejawnych ABW w Warszawie, a nie przez Delegaturę ABW w Gdańsku. W związku z tym żaden "gdański funkcjonariusz ABW" nie mógł wydać negatywnej opinii w zakresie tego postępowania, gdyż zostało ono rzetelnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami przeprowadzone w Warszawie" - napisał Wacławek. Dodatkowo poinformował, że "eksperci Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmujący się od wielu lat ochroną informacji niejawnych rekomendowali wydanie Panu dr Karolowi Nawrockiemu poświadczeń bezpieczeństwa do najwyższych klauzul". Zakwestionował tym samym również wersję wydarzeń przedstawioną przez rzecznika ministra spraw wewnętrznych, który pisał o negatywnej rekomendacji.
Wacławek zwrócił uwagę, że sprawa poświadczeń bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego była jedną z analizowanych w ramach audytu jego decyzji za lata 2016-2023.
"Audyt ten ocenił pozytywnie przeprowadzone postępowanie i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w zakresie wydania poświadczeń bezpieczeństwa osobowego Panu dr Karolowi Nawrockiemu Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej" - zapewnił.
"Chciałbym jednoznacznie podkreślić, że materiały zgromadzone w toku postępowań sprawdzających są tajne, a ich udostępnianie możliwe jest tylko i wyłącznie w okolicznościach ściśle określonych przez ustawę o ochronie informacji niejawnych. W innych przypadkach to jawne łamanie prawa, a w trwającej właśnie kampanii wyborczej - sprzeczne z zasadami demokracji" - napisał Wacławek. Wyraził też "stanowczy sprzeciw wobec wikłania funkcjonariuszy ABW w kampanię wyborczą".