Tankowiec przewożący 1300 ton paliwa zatonął wczoraj u północnych wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Los załogi jest nieznany. Przedstawiciele amerykańskiej floty patrolującej wody Zatoki Perskiej ujawnili, że statek płynął pod banderą Gruzji i przemycał iracką ropę. Kilka dni wcześniej jednostka została przechwycona przez okręty sił międzynarodowych, które nadzorują przestrzeganie sankcji nałożonych na Irak.

REKLAMA

Jak informują Amerykanie to właśnie wtedy silne fale uszkodziły tankowiec i ten zaczął tonąć. Jego załogę uratowały płynące obok amerykańskie jednostki. Wcześniej anonimowy przedstawiciel władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformował, że iracka ropa miała dotrzeć do Pakistanu. W ramach wprowadzonej przez ONZ akcji "ropa za żywność", Irak może w ograniczonym zakresie sprzedawać ropę, ale dochody z jej sprzedaży powinny być wykorzystywane do zapewnienia podstawowych potrzeb mieszkańcow kraju. Jednak często irackie tankowce próbują przemycać ropę. Amerykanie poinformowali, że w tym roku zatrzymano już 24 statki, które złamały zakaz.

Jednostka o nazwie "Zanaib" i ładowności 3500 ton zatonęła 16,5 mili morskiej od Dżebel Ali, na północ od Dubaju, wczoraj po południu. Wiadomo, że zbiornik tankowca przeciekał. Miejscowe władze nie są jednak w stanie podać żadnych szczegółów katastrofy, jak też nie wiedzą w jakim kraju tankowiec był zarejestrowany, ani jakiej narodowości była jego załoga.

Foto EPA

13:30