Jeden marynarz zginął w wybuchu na bułgarskim tankowcu u rumuńskich wybrzeży Morza Czarnego - poinformowała rumuńska straż przybrzeżna. Dotychczas ewakuowano 27 marynarzy pracujących na statku. Los trzech pozostałych na jednostce jest nieznany.

REKLAMA

Do wybuchu doszło podczas czyszczenia zbiorników tankowca. Przyczyny eksplozji nie są jeszcze znane. Chociaż w chwili silnej eksplozji statek "Mesa", zacumowany na redzie portu w Konstancy, był pusty i czekał na załadunek, to ratownicy ostrzegają przed "dużym prawdopodobieństwem" kolejnego wybuchu.

Eksplozja była słyszana na wybrzeżu; świadkowie relacjonują, że z portu widać cały czas wydobywające się ze statku kłęby dymu.

12:30